Drogi Sołtysie,
Z sercem pełnym wdzięczności i uśmiechem na twarzy, pragnę wyrazić moją ogromną wdzięczność za wszystko, co zrobiłeś dla naszej małej, ale zacnej wspólnoty. Muszę przyznać, że Twoje zaangażowanie i poświęcenie przekroczyły wszelkie moje oczekiwania. Czy sołtysowanie to już nowy sport olimpijski? Jeśli tak, jesteśmy pewni, że zdobyłbyś złoto!
Kto by pomyślał, że zarządzanie naszą wioską może być takie ekscytujące i pełne niespodzianek? Każdy dzień pod Twoim skrzydłem przynosił nowe doświadczenia i nauki. Czy to była lokalna uroczystość, spotkanie z mieszkańcami czy rozwiązanie problemu związku wodociągowego, zawsze wydawało się, że masz magiczny sposób na zamianę problemów w rozwiązania. I choć nie zawsze były to rozwiązania, jakich się spodziewaliśmy, zawsze były one… kreatywne!
… ciąg dalszy tekstu podziękowania poniżej …
Twoje umiejętności komunikacyjne są niczym balsam dla duszy w świecie pełnym korporacyjnych e-maili i automatycznych odpowiedzi. Zawsze masz czas, aby zatrzymać się i porozmawiać, nawet gdy twoja lista zadań jest dłuższa niż droga przez naszą wioskę. A twoje poczucie humoru? Niezrównane! Nawet w najbardziej stresujących chwilach potrafiłeś nas rozbawić i przypomnieć, co naprawdę jest ważne.
Dziękuję Ci za to, że byłeś zawsze otwarty na nasze sugestie, za cierpliwość (bo wiemy, że czasami potrafiliśmy przetestować Twoją tolerancję!) i za to, że uczyniłeś naszą małą wioskę miejscem, które naprawdę jesteśmy dumni z nazywania domem.